arroyo

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi arroyo z miasteczka Chodzież. Mam przejechane 21147.60 kilometrów w tym 9835.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(10)

Moje rowery

NoLimited 1.9 1138 km

Roweru 17816 km

Błyskawica 2081 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

19.00 km 17.00 km teren

01:08 h 16.76 km/h:

Maks. pr.:31.00 km/h

Temperatura:8.0

HR max:190 ( 93%)

HR avg:161 ( 78%)

Podjazdy:228 m

Kalorie: 495 kcal

Rower:Roweru

Dzień 12 MTB XC

Środa, 29 lutego 2012 · dodano: 29.02.2012 | Komentarze 0

Trasa:

Kategoria 0 - 50km, Trening

Dane wyjazdu:

35.00 km 15.00 km teren

01:45 h 20.00 km/h:

Maks. pr.:38.00 km/h

Temperatura:6.0

HR max:172 ( 84%)

HR avg:141 ( 69%)

Podjazdy:173 m

Kalorie: 836 kcal

Rower:Roweru

Dzień 11 MTB płasko

Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 0

Trasa:

Kategoria 0 - 50km, Trening

Dane wyjazdu:

27.00 km 24.00 km teren

01:30 h 18.00 km/h:

Maks. pr.:35.00 km/h

Temperatura:7.0

HR max:173 ( 84%)

HR avg:141 ( 69%)

Podjazdy:207 m

Kalorie: 566 kcal

Rower:Roweru

Dzień 10 MTB błoto

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 25.02.2012 | Komentarze 0

Trasa:

Kategoria 0 - 50km, Trening

Dane wyjazdu:

21.00 km 18.00 km teren

01:20 h 15.75 km/h:

Maks. pr.:43.00 km/h

Temperatura:9.0

HR max:181 ( 88%)

HR avg:130 ( 63%)

Podjazdy:158 m

Kalorie: 477 kcal

Rower:Roweru

Dzień 9 - Śnieg, lód, błoto i ciepło

Środa, 22 lutego 2012 · dodano: 22.02.2012 | Komentarze 0

Trasa:

Kategoria 0 - 50km, Trening

Dane wyjazdu:

30.00 km 25.00 km teren

01:40 h 18.00 km/h:

Maks. pr.:35.00 km/h

Temperatura:5.0

HR max:189 ( 92%)

HR avg:148 ( 72%)

Podjazdy:233 m

Kalorie: 726 kcal

Rower:Roweru

Dzień 8 Teren - śnieg, lód i błoto

Poniedziałek, 20 lutego 2012 · dodano: 20.02.2012 | Komentarze 0

Trasa:

Pod koniec jazdy w terenie zgubiłem błotnik, dokładnie w momencie gdy pojawiło się słońce co skusiło mnie do zrobienia zdjęcia. W efekcie podczas wsiadania na rower musiałem zaczepić o błotnik który chwilę po ruszeniu cichutko wpadł w śnieg.

Zorientowałem się dopiero po powrocie do miasta, wpierw myślałem aby przejechać całą trasę jeszcze raz ale całe szczęście sprawdziłem wykonane powyżej zdjęcie, które naprowadziło mnie na właściwa lokalizację poszukiwań i voila...